Jak poprosić szefa o podwyżkę?
Temat wynagrodzenia jest w Polsce wciąż trudnym tematem do podjęcia przez pracownika. W dobie obecnego kryzysu, kiedy szykują się zwolnienia, nikt z nas nie chce zmieniać pracy i boi poprosić o podwyżkę. Zachęcałabym jednak do podejmowania takich rozmów, gdyż obecnie przyjmuje się w firmach, że inicjatywa w tym zakresie stoi po stronie pracownika.
Często w dużych korporacjach panują twarde zasady odnośnie przyznawania premii lub podwyżek. Zależy to przede wszystkim od zasad panujących w dużych korporacjach oraz wyników pracy samego pracownika.
Natomiast jeśli czujesz, że dobrze pracujesz dla swojej firmy i jest to potwierdzone wynikami, nie wahaj się. Pamiętaj jednak, że do takiej rozmowy trzeba się porządnie przygotować.
Przede wszystkim przed taką rozmową, należy przemyśleć swój dotychczasowy wkład i zaangażowanie w wykonywanie obowiązków, które ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Argumenty, które mogą przemawiać za przyznaniem podwyżki to:
- Obecna sytuacja na rynku płacowym (ile zarabiają osoby na podobnym stanowisku, w podobnej firmie)
- Staż pracy
- Przedstawienie swojego zaangażowania i jego efekty
- Prezentacja pomysłów związanych z własnym rozwojem i rozwojem firmy, co pokaże pracodawcy, że jesteśmy związani z firmą i szybko z niej uciekniemy
- Ciągłe podnoszenie naszych kwalifikacji potwierdzone udziałem w szkoleniach, kursach, studiach podyplomowych
Po przedstawieniu argumentów przemawiających za przyznaniem nam podwyżki, musimy się spodziewać pytania od pracodawcy jakiej podwyżki oczekujemy. Trzeba pamiętać, że nasze oczekiwania nie mogą być zbyt wygórowane. Warto się również zastanowić, czy lepiej się opłaca wynegocjować wyższą pensję, czy pakiet świadczeń dodatkowych jak np. opieka medyczna, dofinansowanie kursu czy nauka języka angielskiego.
Najlepiej umówić się z pracodawcą wcześniej na taką rozmowę i wybrać odpowiedni moment. Nie należy rozmawiać o podwyżkach, gdy firma przeżywa kryzys finansowy lub zwalnia pracowników.
W trakcie rozmowy dobrze jest mówić zdecydowanym głosem, ale warto zadbać o miłą atmosferę. Nie należy okazywać zdenerwowania, bo to może zostać źle odebrane. Pracodawca może nas postrzegać jako osoby niepewne, nie znające swojej wartości, a przez to mało zmotywowane do pracy.
W negacjach płacowych ważne jest także indywidualne podejście do pracodawcy. W trakcie rozmowy mogą się pojawiać różne sytuacje. Należy być przygotowanym na wszystko i adekwatnie reagować.
Jeśli negocjacje nie powiodą się tak jak sobie to opracowaliśmy, zapytajmy się szefa, kiedy możemy powrócić ponownie do tej rozmowy. Pamiętajmy, że w firmach dobrze zarządzanych też zdarzają się trudne sytuacje, gdy praktycznie pracodawca nie jest w stanie udzielić podwyżki. Dobry pracodawca będzie pamiętać, że jedną z form docenienia pracownika jest podwyżka i sam powróci do tej rozmowy, gdy sytuacja w firmie będzie bardziej stabilna.
Pamiętajmy, że najlepszą formą zakończenia rozmowy, będzie kompromis. Zadowolenie obu stron będzie czynnikiem, który sprawi, że i pracodawca i pracownik będą dobrze czuć się w firmie.
Katarzyna Kowalczuk
