fbpx Savoir-vivre w windzie (cz.II) | Pierwszy w Polsce kobiecy portal dla asystentek i sekretarek

Savoir-vivre w windzie (cz.II)

Czas czytania
1 minute
Przeczytałeś już

Savoir-vivre w windzie (cz.II)

Windy są na tyle wszechobecne, że warto poświęcić im drugą poradę. Mamy je w budynkach - w których mieszkamy, mamy w biurowcach - w których pracujemy, mamy w centrach handlowych - w których robimy zakupy itd. Z wcześniejszej porady wiemy już, co mówić przekraczając próg windy i opuszczając ją. Ale czy wiemy, kto ma pierwszeństwo przy wchodzeniu do windy lub wychodzeniu z niej? Czy, aby zachować się zgodnie z zasadami etykiety, mężczyzna powinien przepuścić kobietę? A może podwładny szefa? A może po prostu ten, kto stoi bliżej drzwi powinien pierwszy wejść do windy lub wyjść z niej?

Winda jest na tyle specyficznym miejscem, że nie obowiązują w niej sztywne, jednoznaczne reguły pasujące do każdych okoliczności. By uniknąć przepychania się i innych niegodności warto stosować się do poniższych zasad:
 
Jeśli z windy jednocześnie korzysta dużo osób, wówczas:
  • gdy wiemy, że jedziemy na ostanie piętro, wchodźmy do windy pierwsi i stańmy blisko tylnej ściany;
  • gdy na kolejnych kondygnacjach wsiadają nowe osoby, w miarę zbliżania się windy do naszego piętra, przesuwajmy się stopniowo bliżej wyjścia;
  • gdy pełna winda dojedzie na ostatnie piętro, pierwsze wychodzą osoby stojące najbliżej wyjścia, bez zbędnej kurtuazji;
  • gdy mamy zamiar podjechać tylko 1-2 piętra przepuśćmy inne osoby, wchodząc do windy na końcu;
  • gdy winda jest zatłoczona, a stoimy przy samych drzwiach, to mimo iż nie jest to nasze piętro, wysiądźmy by ułatwić wyjście innym osobom;
  • gdy wiemy, iż nie wszyscy oczekujący zmieszczą się do widny, wykażemy się dużą uprzejmością, przepuszczając inne osoby – wyższe rangą, bądź spieszące się.
Natomiast, jeśli z windy korzysta kilka osób, wówczas odrobina kurtuazji nie zaszkodzi i możemy przepuścić osoby zgodnie z zasadami pierwszeństwa.

activena.pl
Autor:
Dorota Szcześniak-Kosiorek