fbpx Kreatywność i pomysłowość a pomyślność w osiąganiu sukcesów | Page 2 | Pierwszy w Polsce kobiecy portal dla asystentek i sekretarek

Kreatywność i pomysłowość a pomyślność w osiąganiu sukcesów

Czas czytania
2min.
Przeczytałeś już

Kreatywność i pomysłowość a pomyślność w osiąganiu sukcesów

Rzadko zastanawiamy się, gdy życzymy komuś pomyślności, co to słowo naprawdę oznacza. A wydaje się, że ma ono ścisły związek z myśleniem i jego skutkami.

Najdokładniej można by wyrazić treść życzeń pomyślności tak: "niech wszystko układa Ci się po Twojej myśli". A zatem - idąc dalej tym tropem - ich odbiorca powinien dobrze się zastanowić, o czym i jak myśli, jeśli ma uwierzyć w moc życzeń. Spotkałem kiedyś księdza, który miał w zwyczaju mówić: "Nasze pragnienia, jeśli są odpowiednio silne, mają moc urzeczywistniania się. Dlatego bardzo uważajcie i badajcie, czego pragniecie". I być może podobnie jest z naszymi myślami, a przynajmniej tak sugerują życzenia pomyślności. Niektórzy twierdzą nawet z całą stanowczością i przekonaniem, że nasze myśli bardzo bezpośrednio kształtują nasze życie, a mianowicie - optymistom zdarzają się dobre rzeczy, a pesymistom złe. Choć związek ten nie jest raczej tak bardzo ścisły, to jednak współczesne badania psychologiczne wyraźnie pokazują, że procesy umysłowe człowieka (automatyczne i wolicjonalne) mają znaczny wpływ na jego los, niezależnie od tego, czy człowiek zdaje sobie z nich sprawę, czy nie.

Dużą rolę przypisuje się w gospodarce wolnorynkowej czemuś, co najczęściej bywa nazywane kreatywnością. Uważa się, że pracownicy na wielu stanowiskach powinni być kreatywni (oczywiście oprócz tego, że powinni odznaczać się entuzjazmem w realizacji zadań). Słowo kreatywność sugeruje umiejętność kreacji, czyli tworzenia. Tak więc dobry pracownik powinien być twórczy, powinien umieć wymyślić coś nowego (np. 17 nowych zastosowań spinacza biurowego - tego typu zadania stosuje się podczas szkoleń). I to racja, umiejętność wymyślenia nowego rozwiązania bardzo często jest niezbędna, w wielu zawodach i na wielu stanowiskach, szczególnie menedżerskich. Rutyna działania pociąga za sobą rutynę myślenia i odwrotnie. Dlatego zarządy wielu firm wyjeżdżają czasem na narady i spotkania strategiczne poza siedzibę firmy, w miejsce, gdzie codzienne nawyki ich nie ograniczają, nie krępują ich myślenia. Organizowane są również szkolenia pobudzające kreatywność, a niektórzy menedżerowie stosują różnorodne techniki pracy nad zwiększeniem własnych możliwości umysłowych. Wszystko to ma na celu umożliwienie takiego uruchomienia myśli, aby myśl ta pobiegła w nowym kierunku, skąd możliwe jest nowe spojrzenie na badane zagadnienie. Wyjście myśli poza jej utarte szlaki i jej odważne spojrzenie w nowe, nieznane obszary, to coś czego ciągle jest za mało. Tischner mawiał, że współczesnemu człowiekowi brakuje "odwagi myślenia". Bo tak naprawdę, tylko ludzka myśl może stworzyć coś nowego - coś z niczego. "I kiedy się człowiek namyśli, kiedy tak się natrudzi, to po tym pozostaje pomysł, owoc myślenia".

Czasem pomysły "przychodzą" do głowy w nagłym olśnieniu, jak Archimedesowi w wannie, gdy krzyknął "Eureka!". Innym razem pomysły rodzą się powoli i stopniowo, z trudem. Czasem mogą się przyśnić rozwiązania problemów, nad którymi pracuje się od jakiegoś czasu. Jedno jest pewne, gdy potrafimy wprawić w ruch ten subtelny aparat zwany umysłem, to prędzej czy później coś on nam wymyśli. Kwestia właśnie co, jakie mamy pomysły, jaka jest nasza kreatywność. Jeśli będziemy ćwiczyć tylko nowe zastosowania spinacza biurowego, to w końcu możemy zbudować ze spinaczy różne cuda i wpiszą nas do Księgi Rekordów. Kształtowanie swojej kreatywności, rozwijanie własnej pomysłowości w najlepszym z możliwych kierunków, to zagadnienie dosyć skomplikowane. Każdy typ umysłu ma swoje mocne i słabe strony i dlatego każdy ma inną potencjalną kreatywność. Innymi słowy - nie każdy nadaje się do wymyślania wszystkiego, ale każdy może wymyślić coś, co będzie dla niego i firmy optymalne, choćby nawet niewielkiego.
 
Kolejne zagadnienie, to wpływ różnorodnych, najczęściej nieświadomych nastawień umysłowych na generowane pomysły. Oczywiście najlepiej byłoby mieć same pozytywne nastawienia, co niestety możliwe nie jest. Ale już samo zdanie sobie sprawy z własnych negatywnych, ograniczających nastawień, może uwolnić nasze pomysły od błędów. Jeśli prawdą jest, że nasze pomysły kształtują naszą pomyślność, to warto tworzyć je uważnie, ale i odważnie. 
 

 
Autor:
Romuald Korach